....................................

Ostatnio edytowano 23 kwi 2009, o 20:51 przez SlayeR_, łącznie edytowano 2 razy

Njalepiej sprawdzać ile masz stopni. W ten sposób najlepiej ocenisz jaka jest poprawa bądź pogorszenie. W inny sposób dokadnie się tego nie oceni

SlayeR_,
myślę że podstawowa rzeczą jest określenie stopnie skrzywienia. To świetnie że ćwiczysz , ale muszę cię zmartwić, ja też ćwiczyłam, chodziłam na basen, rehabilitację, od 19 roku życia skolioza powiększyła się z 35 na 41 stopni, a mam teraz 21 lat. Jeszcze w tym czasie przez pół roku chodziłam w gorsecie. Za dwa tygodnie jadę na operacje....
Nie chcę cię straszyć i mówić ze to co robisz nie ma sensu bo ma, dzięki temu że ćwiczyłam to mojej skoliozy prawie nie widać. Ale wiele osób chyba potwierdzi że skolioza to bardzo skomplikowane schorzenie i żeby je dobrze leczyć to musisz wiedziec jak bardzo jest ona rozwinięta. Czy chcesz namiary na stronkę gdzie dowiesz się więcej na temat metod leczenia?

mozesz chodzic dodatkowo na masaze i robic je tez w domu.Ja robilam przez rok ale niestety tez nie pomoglo.Moze tylko tyle ze sie nie poglebiala w szybkim tempie

Ja też miałam masaże... ale w moim przypadku czasami czułam sie po nich gorzej niż teraz kiedy nie chodzę. Ja mama bóle od tej skoliozy i tylko dlatego nie dawałam za wygraną aby coż z tym zrobić, inaczej pewnie byłoby mi to bez różnicy( zdaje sobie sprawę że takie podejście byłoby głupie)

Witaj SlayeR_ !

Z tych zdjęć co dałeś widać że masz plecy okrągłe i odstające łopatki które są asymetrycznie ustawione brakuje zdjęcia pleców jak swobodnie stoisz i w skłonie w przód wtedy można ocenić czy kręgosłup jest prosty czy nie wtedy można coś więcej powiedzieć . Mam pytanie ile masz lat? I ile razy w tygodniu chodzisz na rehabilitacje i czy ćwiczysz w domu też? Pozdrawiam!:)

Mam 15 lat, na rehabilitację chodziłem przez pierwsze dwa tygodnie odkąd postanowiłem coś zrobić z plecami. Od tamtej pory ćwiczę w domu, codziennie, nie chodzę na basen, ale w najbliższym czasie mam zamiar. Słyszałem, ze basen może wyleczyć nawet najgorszą skoliozę...
Dodam jeszcze że od czasu kiedy ćwiczę nie miewam żadnych bóli pleców czy innych części ciała, po prostu czuję się lepiej.

Nie wierz w to. Poważnych skrzywień nie wyleczy się basenem, ani żadną inną rehabilitacją.

basen jest tylko na ogólne wzmocnienie kręgosłupa i kondycje basen nie pomógł jeszcze w żadnym przypadku powie ci to każdy dobry lekarz tylko nie taki zwykły rodzinny nie łudź sie ja pływałam przez 4 lata i tylko sobie pogorszyłam o 20 stopni

mam 21 lat i boli mnie kręgosłup mam skolioze mialam byc operowana w 2001 r. ale za bardzo sie balam i nie zdecydowalam sie teraz mysle powaznie o operacji chociaz boje sie ze jestem za stara

Nie jesteś za stara Na moje oko masz sporo stopni. A rehabilitacja nie pomogła?? Jeśli skolioza pomimo ćwiczeń, gorsetów itp. się zwiększa, to radziłabym zoperować

Witaj! Smesna jak możesz to daj zdjęcie jak stoisz tyłem i masz luźno ręce wzdluż tułowia i w sklonie w przód wtedy można oceniac twój stan kręgosłupa.A lekarz nie mierzył ci kąta skrzywienia???Pozdrawiam!

WIEM, jest to tzw. test Adamsa...powiem ze niby jak na moje skrzywienie plecy nie wygladaja najgorzej ale radiogram mowi co innego...(bo wiem o co chodzi z racji zawodu-elektroradiolog)

http://img166.imageshack.us/img166/4815 ... 082bw8.jpg

http://img166.imageshack.us/my.php?imag ... 082bw8.jpg